poniedziałek, 20 stycznia 2014

Kto ma dobry pomysł...

Opiszę sytuacje ogólnie. Żeby nie przedłużać.
Vita na każdym spacerze, gdy zobaczy psa, zaczyna natychmiast szczekać. Jest to naprawdę uciążliwe, w dodatku ja nie potrafię jej opanować. Moja mama, mój tata. Nikt.
Zaczyna szczekać i czasem ciągnie do takiego psa. Rzadko da się uspokoić. Natomiast, gdy podejdzie do psa bliżej, albo owy pies do niej, merda ogonem i chce się bawić. Nie jest agresywna w stosunku do innych psów. Tak też czasem ma na przygarbionych staruszków, lub ludzi w kapturach i ciemnych strojach.

Może ktoś tak kiedyś miał? Chciałabym wypróbować każdy możliwy sposób, ale wszystkie, które przyszły mi na myśl, lub wyłapałam od psich psychologów z programów telewizyjnych - nic nie zmieniają. Rok temu, była u nas pani psycholog. Powiedziała, że jeżeli Vita będzie miała spokojną atmosferę w domu, na spacerze też będzie spokojna. Ale w domu jest spokój... I jakoś to nie pomogło.

Kto ma dobry pomysł, niech napisze. Dzięki.

3 komentarze:

  1. u nas takiej sytuacji nie ma,ogółem Baddy jest bardzo mało szczekliwy,choć znam psy,które szczekają na inne psy,samochody,ludzi - bardzo uciążliwe.a smakołyki ? jakaś pachnąca szyneczka do kieszeni,kurczaczek ?

    pozdrawiamy
    Ola i Baddy !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś z nią tego próbowałam, mało reagowała. Najbardziej reaguje za piszczałkami, ale w trakcie spaceru mogłyby rozpraszać inne przechodzące obok psy.
      Ewentualnie spróbuję jej wpoić, że kliknięcie klikera, oznacza nagrodę, za dobrze wykonaną komendę. Np. Cicho.
      Dzięki za jakiś pomysł ;> Spróbuję coś wykorzystać.

      Usuń
  2. Nie mam pomysłu ;/ Ola Mikulska miała rację.. wyżej wymienione sposoby były dobre. Może, jeśli zrobi coś dobrze, daj jej smakołyk, a jak nie to unikaj kontaktu wzrokowego..?

    OdpowiedzUsuń